W ostatnich dniach osiągałem postępy w chodzeniu, mogę już nawet przejść kilka metrów
bez odpoczynku! Wciąż nie mogę dogonić dorosłych, ale to będzie mój cel - będę wszelkimi siłami dążyć by kiedyś zostać jednym z szybszych lisów w stadzie. Mama ostatnio tłumaczyła mi
to pojęcie, 'stado' to jest grupa stworzeń które razem żyją, jeszcze niedawno tego nie rozumiałem,
ale teraz już wiem, przykładem takiej gromady jest miejsce w którym się urodziłem - chodzi tu oczywiście o Szlak Rudych Łap... Ponoć panuje tu wiele różnych zasad, na przykład są ważniejsi którzy nazywają się alfy, którzy są przywódcami, zwykle w gromadzie są też bety, lecz chwilowo ich nie ma. Ja jestem zwykłym członkiem, czyli kimś takim normalnym. Najmniej ważne są omegi - to takie złe lisy od których powinienem trzymać się z daleka.
Z czego co wiem to będę musiał się jeszcze nauczyć wielu rzeczy! Tata mi dziś o tym
wszystkim opowiadał! Będę musiał się wyszkolić w polowaniu, bo zwierzęta same do mnie
nie przyjdą! Ważne też będzie wiele innych rzeczy, w tym: walki, matematyki, geografii, poprawnej wymowy ( tu się pochwalę, że ostatnio udało mi się coś zrozumiale powiedzieć!), kopanie nor, przetrwanie, zasad stada ( już trochę wiem, ale tego jest więcej) i ogólnie będę miał ogrom innych kierunków na głowie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pamiętaj, aby nie spamić bez sensu w komentarzach. Wszelkie propozycje wymian, reklamowanie blogów w miejscach do tego nieprzeznaczonych i celowe pisanie bez ładu i składu będzie karane usunięciem komentarza. Pamiętaj o zasadach gramatyki i ortografii.