czwartek, 9 marca 2017

Od R. CD opowiadania Alegorii

- Witaj. - Po wejściu do kapliczki przywitał mnie miły, przyjemny dla ucha głos. W kapliczce panowały egipskie ciemności, jednak futro lisa było wyjątkowo wyraźne.
- Kim jesteś? - mruknąłem nieufnie. Cóż, nigdy nie miałem zbyt dużo zaufania do lisów, które pojawiają się tak znikąd. Były jakieś podejrzane.
- Bożkiem. - Uśmiechnął się tajemniczo.
Uhh, cudownie. Teraz jeszcze bardziej mu nie ufałem, a w dodatku te małe drzwiczki były zamknięte. A co, jak to jakiś psychopata, który chce sprzedać nasze skóry i uciec z łupem? To nie było wcale takie nieprawdopodobne. Nie musiał być bożkiem. Mógł być groźnym zbiegiem. Albo kimś jeszcze gorszym.
- Więc.. czego tu szukacie? I jak się tu znaleźliście? - zapytał bożek. - Usiądźcie.
Spojrzeliśmy na siebie z Alegorią. Mówić mu, czy nie? Posłusznie wykonaliśmy polecenie i usiedliśmy na szklanej podłodze, która nie była taka zimna na jaką wyglądała. Mogło być gorzej. Dużo gorzej.
- No to... - Lisica otworzyła pysk, żeby coś powiedzieć, zapewne całą naszą historię. - Zaczęło się od tego, że wraz z R. weszliśmy do pewnej jaskini. Zobaczyliśmy tam światło i... no, i za bardzo nas to kusiło, więc zeszliśmy do środka. Trochę błądziliśmy, ale w końcu udało nam się dotrzeć do innej komnaty, gdzie był liścik i dużo bogactw. W liście były tylko dwa słowa, a mianowicie "Świątynia Wisielca". Niezbyt wiedzieliśmy, gdzie iść, ale R. miał wizję i wyszło, że cały czas na północ.
- Czemu Świątynia Wisielca? - wtrąciłem się. - Nie widzę tu żadnego wisielca...
Na moje słowa lis tylko uśmiechnął się i odgarnął futro z szyi, po czym dostrzegliśmy gruby sznur opleciony wokół jego karku. Chyba wolałem nie wiedzieć.
- No i tak to było. - dokończyła swą opowieść, wcześniej oczywiście piorunując mnie wzrokiem.
- W porządku. - zamruczał Wisielec (czemu on żyje?). - Więc... czego tu szukacie?
- Szczęścia, według legendy. - wyjaśniłem szybko. - Czy... znajdziemy je tutaj? Czy ono w ogóle istnieje?

Alegoria?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pamiętaj, aby nie spamić bez sensu w komentarzach. Wszelkie propozycje wymian, reklamowanie blogów w miejscach do tego nieprzeznaczonych i celowe pisanie bez ładu i składu będzie karane usunięciem komentarza. Pamiętaj o zasadach gramatyki i ortografii.