poniedziałek, 19 grudnia 2016

Od Ace C.D. opowiadania Chalize

- Czemu to dopiłaś? - zmrużyłem oczy.
- Lubię być odważna. - wzruszyła ramionami.
- Wzrośnie twoja pewność siebie, ale odwaga to głupota. - uniosłem brew zniżając łeb. Stałem w dość dużym rozkroku.
- Posłuchaj. - zacząłem poważnie. - Nie wypiłem wszystkiego, więc będzie to u mnie działać o wiele krócej. Nie wiem jak to będzie wyglądało w moim przypadku, ale wszystko co usłyszysz ode mnie będzie... Niezbyt prawdziwe. - poczułem ciepło. - Już niedługo... Ale wiesz. To pod zakład nie podchodzi. - na moim pysku pojawił się uśmiech.
Płyn szybko trafił do żył. Z krwią dotarł do serca i mózgu. No i się zaczęło...

Chalize?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pamiętaj, aby nie spamić bez sensu w komentarzach. Wszelkie propozycje wymian, reklamowanie blogów w miejscach do tego nieprzeznaczonych i celowe pisanie bez ładu i składu będzie karane usunięciem komentarza. Pamiętaj o zasadach gramatyki i ortografii.