- Rozumiem. Zawsze byłeś takim egoistą? - Wypaliło mrużąc w moim kierunku oczy.
- pytasz, czy od zawsze jestem lisem? - Zapytałem spokojnie nawet nie zdziwiony jej pytaniem. - Tak się składa, że od kiedy sięgam pamięcią, mała. Wszyscy widzieli we mnie fałszywego oszusta, kłamcę i egoistę. Po co mam udowadniać komukolwiek, że to nieprawda? - Na moim pysku po raz kolejny zagościł przekrzywiony uśmiech. - Gdziekolwiek byś nie poszła, to każde zwierzę ci powie, że lis to najgorszy ssak jaki chodzi po tej planecie. Przyjaźń z Rudym? Niemożliwa!
- Ale przecież..
- Nie, Chalize. Już dość czasu zmarnowałem na próby obalenia tego stereotypu. Przychodzi czas, gdy musisz się poddać i nie ma na to rady. A jeśli chcesz przeżyć, ustalasz własne zasady. Kiedyś moim przyjacielem był Ballada. Zmienił się. Uwierzył zapewniom innych i teraz tropi moje futro. W dzisiejszych czasach, przyjaźń, albo miłość to luksus, na który stać tylko nielicznych.
- Ale przecież..
- Nie, Chalize. Już dość czasu zmarnowałem na próby obalenia tego stereotypu. Przychodzi czas, gdy musisz się poddać i nie ma na to rady. A jeśli chcesz przeżyć, ustalasz własne zasady. Kiedyś moim przyjacielem był Ballada. Zmienił się. Uwierzył zapewniom innych i teraz tropi moje futro. W dzisiejszych czasach, przyjaźń, albo miłość to luksus, na który stać tylko nielicznych.
Chalize?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pamiętaj, aby nie spamić bez sensu w komentarzach. Wszelkie propozycje wymian, reklamowanie blogów w miejscach do tego nieprzeznaczonych i celowe pisanie bez ładu i składu będzie karane usunięciem komentarza. Pamiętaj o zasadach gramatyki i ortografii.