Przecież ja nie umiem kochać.. nie chcę.. byłem przekonany, że nadal jestem pod wpływem eliksiru. Co ja robię że swoim życiem.
Przyspieszył wyprzedzając lisicę. Byliśmy już niedaleko norowiska.
- wracaj do siebie, Ruda. - Nakazałem beznamiętnie i podszedłem do Willa.
- Chodźmy do środka.- uśmiechnąłem się lekko. Czarne lisy wyprzedziła mnie. A Free postanowiła dotrzymać mi towarzystwa.
- Więc, Ruda... Co cię tu sprowadza? - Zapytałem rozpoczynając rozmowę.
W przeciągu najbliższych piętnastu minut dowiedziałem się o ich historii, ustaliliśmy ich miejsce zamieszkania i stanowiska. Z Free rozsiedliśmy się na kanapie, a nagle do środka wpadła, a raczej przyturlała się Chalize
Chalize?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pamiętaj, aby nie spamić bez sensu w komentarzach. Wszelkie propozycje wymian, reklamowanie blogów w miejscach do tego nieprzeznaczonych i celowe pisanie bez ładu i składu będzie karane usunięciem komentarza. Pamiętaj o zasadach gramatyki i ortografii.