-Chodź przygotowałem jedzenie.-powiedziałem
Dzięki-odpowiedziała.
Wracam już do siebie-powiedziała i przesunęła po mnie ogonem.
-To narazie.
Pa-powiedziała
Pa-odpowiedziałem
-Poszła...
-Sprzątnąłem i wyszedłem .
-Poszedłem do Harpagona po lekarstwo na chrypę.
-Zauważyłem biegnącą Silette.
Talon-zaczęła
Freię zaatakował Ballada proszę pomóż.
-Jasne już tam biegnę.
-Pobiegłem do rzeki i zobaczyłem leżącą na brzegu Freię.
Zawiodłem ją do jak nory i poczekałem.
Freia...
Freia ?:-<
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pamiętaj, aby nie spamić bez sensu w komentarzach. Wszelkie propozycje wymian, reklamowanie blogów w miejscach do tego nieprzeznaczonych i celowe pisanie bez ładu i składu będzie karane usunięciem komentarza. Pamiętaj o zasadach gramatyki i ortografii.