Lori popatrzyła na mnie.
-No tak, widzę. I co?
-Przyjrzyj się dobrze, tam coś siedzi...-wyszeptałam, wskazując łapą na zwierzę ukryte wśród pałek wodnych, rosnących na wysepce.
Moja towarzyszka bacznie obserwowała stworzenie co jakiś czas strzygąc rudymi uszami.
-Co to jest?-lisica zerknęła na mnie pytająco.
Prawdę mówiąc nie miałam zielonego pojęcia. Nigdy wcześniej nie miałam okazji spotkać niczego podobnego, Lori zresztą też. Kudłaty stwór ani trochę nie przypominał lisa. Nie był też wilkiem, ani niedźwiedziem. Muszę przyznać, iż stworzenie nieco przypominające połączenie psowatego z szopem praczem, wzbudziło w Nas niemałe zaskoczenie.
-Nigdy czegoś takiego nie widziałam...-stwierdziła Lori, nie odrywając wzroku od zwierza.
-Ja też nie. Może spróbujemy podejść bliżej?
-Żartujesz? Nie wiemy co to jest. Skąd mamy pewność, że "to coś" nie stanowi zagrożenia?
-Jak nie sprawdzimy to się nie przekonamy...-odparłam.
Lori zdawała przez moment się wahać.
-Spokojnie, w końcu jesteśmy dwie, a on jeden. Nic Nam nie będzie...-uspokoiłam przyjaciółkę.
Po chwili namysłu lisica posłała mi pewne spojrzenie, a na jej pysku, dostrzegłam lekki uśmiech.
Powoli, bezszelestnie zeszłyśmy z drzewa.
-No dobrze. To jak się tam dostaniemy? Masz jakiś pomysł?-spytałam, spoglądając na wysepkę.
-Hm, możemy przepłynąć... Chodź za mną...-towarzyszka wskoczyła do wody.
***
-Brrr... Ale zimna ta woda...-wyszłam na brzeg, po czym otrząsnęłam łapy.
Obydwie ociekałyśmy całe wodą. Nasze dotychczas miękkie, puszyste futerka były całkowicie przemoczone.
Po chwili zbliżyłyśmy się do nieznanego stworzenia. Na szczęście zwierzę Nas nie zauważyło, bowiem było całkowicie pochłonięte zjadaniem niewielkiej, wcześniej upolowanej zdobyczy.
-Ale "to coś" głośno mlaszcze...-stwierdziła Lori, powoli podchodząc coraz bliżej.
-Chyba wiem co to jest... Kiedyś już takiego stwora widziałam. Nie jestem pewna, ale wydaje mi się że to jenot...-zerknęłam na lisicę.
Lori?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pamiętaj, aby nie spamić bez sensu w komentarzach. Wszelkie propozycje wymian, reklamowanie blogów w miejscach do tego nieprzeznaczonych i celowe pisanie bez ładu i składu będzie karane usunięciem komentarza. Pamiętaj o zasadach gramatyki i ortografii.