sobota, 13 maja 2017

Od Silette do Floxii

Jaki jest sens życia?Ciągle to samo,tak w kółko.Lecz chyba wyboru nie mamy.Zawsze się budzimy. Właściwie czemu?Żeby powitać nowy dzień.Dałam i rozmyślałam tak o różnych sprawach aż się zagapiłam i wpadłem na Floxię która też śniła na jawie.
-Przepraszam-uśmiechnęła się przepraszająco.
-To nic takiego -mruknęłam żeby zmniejszyć napięcie.
Postanowiłyśmy dalej iść razem. Było przyjemnie. Wiał ciepły wiatr i aż się chciało spacerować.
-Poza tereny?-zapytałyśmy jednocześnie śmiejąc się.
Dlatego też wyszłyśmy poza tereny zwiedzać dalsze okolice...
Flox? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pamiętaj, aby nie spamić bez sensu w komentarzach. Wszelkie propozycje wymian, reklamowanie blogów w miejscach do tego nieprzeznaczonych i celowe pisanie bez ładu i składu będzie karane usunięciem komentarza. Pamiętaj o zasadach gramatyki i ortografii.