czwartek, 4 maja 2017

Od Lizzie - seria eventowa #4

- Chodź już do domu, malutka. - Istota uniosła kąciki warg w uśmiechu, po czym podniosła mnie. Znów delikatnie, jedną ręką przytrzymując za brzuch. Byłam oparta grzbietem o łapę tej dziwnej istoty. Biło od niej ciepło - takie, jak od mamy. - Wiem, możesz być odrobinę skonfundowana, ale nie bój się mnie. Jestem człowiekiem. Lisy z reguły nie zbliżają się do ludzi, ale ty byłaś sama i myślałem, że cię porzucili... Tak czy inaczej zaopiekuję się tobą, dopóki troszkę nie podrośniesz i póki cię nie odkarmię. Jesteś taka chuda! Potem cię wypuszczę tam, gdzie mieszkałaś wcześniej. Na marginesie, mam na imię Mike. Ehh, co ze mnie za świr.. gadam do lisa. No nieważne. Masz jakieś imię? Będę cię nazywał malutka. Kto wie, może nawet nauczę cię jakiejś fajnej sztuczki? Co ty na to?
Jejku, jak on szczebiotał! Normalnie, jakby mówił do małego dziecka. Ja przecież nie jestem małym dzieckiem, ani tym bardziej małym ludzkim dzieckiem! Kończę niedługo trzy miesiące. Nie, żeby mi to przeszkadzało, ale czułam się trochę dziwnie, jak jakiś malutki szczeniak. Czy tacy właśnie są ludzie? Nadopiekuńczy? Cóż, na pewno nie będzie mi brakowało pożywienia ani innych dobrych rzeczy. Od czego tu zacząć? Gdzie będzie moje legowisko? Chętnie bym się teraz przespała.. ale najpierw coś zjadła!
- Jesteś głodna? Chodź, dam ci coś dobrego. - Mike odstawił mnie na ziemię, a ja bez zbędnego ociągania się podążyłam za nim.
Coś dobrego? Kaczkę? Zająca szaraka? A może jakiś ludzki przysmak, którego jeszcze nie spróbowałam? Zapowiadało się obiecująco. Po chwili człowiek schylił się i położył przede mną dziwny, półpłaski przedmiot. Miał spore wgłębienie w środku.
- To jest miska. - oznajmił, głaszcząc mnie lekko po głowie. - Będziesz z tego jadła, dobrze? Postaraj się nie wyrzucać jedzenia z miski. Jadłaś kiedyś kurczaka?
Po swoich słowach wrzucił do miski apetyczny kawałek mięsa. Mniam! Pachniał bardzo ładnie, więc pochłonęłam go w mgnieniu oka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pamiętaj, aby nie spamić bez sensu w komentarzach. Wszelkie propozycje wymian, reklamowanie blogów w miejscach do tego nieprzeznaczonych i celowe pisanie bez ładu i składu będzie karane usunięciem komentarza. Pamiętaj o zasadach gramatyki i ortografii.