Czy ten, kto stworzył lisy, musiał się uprzeć, żeby ich młode przez pierwsze dni bezczynnie leżały? Ta czynność wypełnia tak negatywną nudą, że ja, jeszcze na dodatek ciekawa lisiczka nie mogę wprost wytrzymać. Ciągle tylko jeść, spać, jeść, spać... Kiedy chciałoby otworzyć oczy, powiedzieć pierwsze słowo i iść w świat! Są jednak ciekawsze momenty - wtedy, jak przychodzi mama lub tata i opowiadają bajki. Albo chociaż coś szepczą. Co prawda nigdy ich nie widziałam, ale czuję, że to właśnie moi rodzice. Pierwsze, co pamiętam oprócz spania i jedzenia to to, gdy tata przyszedł i szepnął do nas, to znaczy do mnie i mojego rodzeństwa:
- Chcecie, żebym wam opowiedział bajkę?
Nie mogłam nic powiedzieć, jeszcze nie umiałam - ale bardzo chciałam, żeby mój proszący pisk uznał za tak. Moja siostra i brat dołączyli się, więc tatuś zaczął mówić.
- Pewnego razu był sobie jeden, samotny lisek. Cały czas błądził po lesie, nie mógł znaleźć innego lisa .Kiedy tak sobie szedł, przed jego oczami przeleciał bardzo szybko kolorowy, piękny motyl - to takie stworzenie, które lata na skrzydełkach. Lisy nie jedzą motyli, wiecie? Ale ten lis pobiegł za motylem, i biegł bardzo długo, był bardzo wyczerpany, ale nie przestawał. To nie miało sensu, ale opłacało się - po kilku godzinach wpadł w jakąś lisicę. A wiecie, kto to był?
Zamruczałam, bardzo chciałam poznać odpowiedź.
- To był wasz tata, i tak poznał waszą mamę! - oznajmił - Ale teraz powinnyście spać. Możliwe, że jak się obudzicie, to otworzycie już oczka.
Gdyby tego nie powiedział, piskiem domagałabym się więcej, ale ufałam mu ponad wszystko i postanowiłam natychmiast zasnąć. Już nie mogłam się doczekać! Poczułam, jak ktoś mnie przytula i całuje w główkę, i to koniec mojego pierwszego wspomnienia - natychmiast zasnęłam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pamiętaj, aby nie spamić bez sensu w komentarzach. Wszelkie propozycje wymian, reklamowanie blogów w miejscach do tego nieprzeznaczonych i celowe pisanie bez ładu i składu będzie karane usunięciem komentarza. Pamiętaj o zasadach gramatyki i ortografii.