Strony

Postacie

piątek, 12 maja 2017

Od Lizzie - seria eventowa #12

Do Znachora szłam kilka, kilkanaście minut. Droga była lekko zarośnięta, przez co musiałam pokonywać rozmaite przeszkody w postaci krzaków, zwalonych pni czy trawy, która niemalże mnie zasłaniała. Na całe szczęście pogoda była śliczna - słońce, ciepło, a do tego lekki wiaterek, kiedy było naprawdę gorąco. Droga była też ubita, przez co mimo tych wszystkich krzaków, pni, kamieni i tak dalej nie szło się tak bardzo źle. Jedyne, co było niezbyt fajne to to, że czasami słońce przygrzewało na tyle mocno, że obawiałam się czy nie będę miała żadnych.. jak to się nazywało? poparzeń, chyba tak. Kiedy już dotarłam do jego nory, powoli zapukałam w ściankę i weszłam do środka.
- Dzień.. dobry? - W norze było ciemno. Zdążyłam się już do tego przyzwyczaić.. Znachor lubił ciemność i mrok. A poza tym było tu troszkę chłodniej niż na dworze.
- Witaj, Lizzie! - przywitał mnie z szerokim uśmiechem Znachor. - Ale ty wyrosłaś! No, wejdź do środka. Nie stój na dworze, jeszcze się przegrzejesz, a to niebezpieczne.
Posłusznie weszłam do środka, po czym omiotłam wzrokiem całe pomieszczenie. Znachor ma bardzo dobry gust, jeśli chodzi o wystrój.
- Przyszłaś po coś konkretnego? - zapytał, wskazując mi poduszkę przy stoliku. - Usiądź sobie. To jak, potrzebujesz czegoś?
- Dzięki. - mruknęłam, po czym usadziłam się na wskazanym miejscu. Było zadziwiająco wygodne. - Nie, raczej nie. Chyba przyszłam tylko dla towarzystwa.
Znachor uśmiechnął się - wiedział, że zaraz o coś zapytam. I skubany się nie mylił.. jak zwykle zresztą.
- A co to jest to przegrzanie? - zagadnęłam ku jego uciesze.
- Jak za długo przebywasz na gorącu, możesz dostać udaru słonecznego. To taki stan, w którym temperatura twojego ciała jest wysoka, znacznie wyższa niż być powinna. - zaczął tłumaczyć spokojnie i cierpliwie. - Jest bardzo niebezpieczny... można od niego nawet umrzeć.
- A czym to się objawia? - zaczęłam drążyć temat. Ten cały udar był nawet ciekawy.
- To się objawia... hmm.. - zamyślił się i zamknął oczy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pamiętaj, aby nie spamić bez sensu w komentarzach. Wszelkie propozycje wymian, reklamowanie blogów w miejscach do tego nieprzeznaczonych i celowe pisanie bez ładu i składu będzie karane usunięciem komentarza. Pamiętaj o zasadach gramatyki i ortografii.