Strony

Postacie

środa, 4 stycznia 2017

Od Chalize cd opowiadania Ace

- Ace, Ace, spokojnie! - zaśmiałam się. - Nie trzęś mną tak!
Ace wyszczerzył się w szerokim uśmiechu i odstawił mnie na ziemię.
- Chalize, ale ona żyje! - Cieszył się jak dziecko. Jeszcze nigdy nie widziałam go tak szczęśliwego. - Nasza malutka Elizabeth żyje!
- Tak, Fulco, wiem. - odparłam radośnie i polizałam go po pysku. Zamruczał i odskoczył wesoło, wpadając w kwiatki i brudząc się ich pyłkiem.
- Ona będzie piękna, inteligentna... - zaczął wymieniać lis, po czym zwrócił się w moją stronę. - Będzie po prostu taka jak ty i ja!
- Nieprzewidywalna i zmienna jak lis? - zapytałam z uśmiechem.
- Tak, dokładnie! - odpowiedział. - Będzie wzorowym lisem! Nauczę ją polować, rządzić, walczyć...
- Nie tak szybko, Ace! - przerwałam mu i sprowadziłam go na ziemię. - A co, jak nie będzie taka idealna? Jak urodzi się mała i słaba?
- Nie urodzi się mała i słaba, widziałem jej zdjęcie u Znachora. - zamruczał i oparł łapy na moich barkach.
- Ale poza tym jeszcze trochę do porodu... - mruknęłam. - Coś może się do tego czasu zmienić.
- Czekaj... - Zmarszczył brwi. - Kiedy ty masz urodzić?
- Za dwa dni. - szepnęłam.

Ace?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pamiętaj, aby nie spamić bez sensu w komentarzach. Wszelkie propozycje wymian, reklamowanie blogów w miejscach do tego nieprzeznaczonych i celowe pisanie bez ładu i składu będzie karane usunięciem komentarza. Pamiętaj o zasadach gramatyki i ortografii.