Strony

Postacie

poniedziałek, 24 kwietnia 2017

Od Silette C.D Opowiadania Pelikara

Usłyszałam syk i jak najszybciej udałam się do Milo. podchodziły do niego wilki.
-Odciągnij ich uwagę.-szepnęłam i skoczyłam po resztę mięsa.
Milo pokiwał głową. Wróciłam do niego i uciekliśmy na tereny zostawiając tylko zapach jedzenia dla wilków.Kiedy uciekliśmy usłyszeliśmy wściekłe i głodne wycie.Przecież zabraliśmy wszystko. Wilki były tym faktem zawiedzione.Poszliśmy do bliższej nory - czyli nory Milo.I z zadowoleniem chowaliśmy mięso do kryjówek przed niedźwiedziami.W ciszy przygotowaliśmy stół aby zjeść i w ciszy jedliśmy. Próbowałam przerwać niespokojną ciszę ale nie mogłam bo nie wiedziałam jak.
Milo?Wybacz długość ale brak weny ;-;

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pamiętaj, aby nie spamić bez sensu w komentarzach. Wszelkie propozycje wymian, reklamowanie blogów w miejscach do tego nieprzeznaczonych i celowe pisanie bez ładu i składu będzie karane usunięciem komentarza. Pamiętaj o zasadach gramatyki i ortografii.