Strony

Postacie

środa, 15 marca 2017

Od Sangare Azul do Lizzie

Wychodziłem z sierocińca ,byłem szczęśliwy bo mogłem mieć własną norkę ale szkoda mi było Silette i Ayumi które się mną bardzo dobrze zajmowały. Wszedłem do mojej nowej nory. Była Nowa i tak pachniała. Była lekko zimna. Wybrałem się na spacer. I zobaczyłem lisiczkę
-Witaj,jestem Sangare Lazul ale mów mi Sangare albo Lazul-powiedziałem
-Hej ja jestem Lizzie-przywitała się z uśmiechem.
Uśmiechnąłem się i poszliśmy dalej razem. Była bardzo miłą lisiczką i okazało się że chodzimy do tej samej szkoły. Miałem już przyjaciółkę. Bardzo ją polubiłem. Spędziliśmy razem dużo czasu.
-Widzimy się w szkole-mruknąłem
Lizzie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pamiętaj, aby nie spamić bez sensu w komentarzach. Wszelkie propozycje wymian, reklamowanie blogów w miejscach do tego nieprzeznaczonych i celowe pisanie bez ładu i składu będzie karane usunięciem komentarza. Pamiętaj o zasadach gramatyki i ortografii.