Strony

Postacie

niedziela, 5 marca 2017

Od Rity cd opowiadania Dreamcatchera

Stanęliśmy pod kwitnącą magnolią. Nie mogłam oderwać wzroku od Dreamcatchera.
Przyznaję że co do samców mam mieszane uczucia. Z reguły trafiałam na pewnych siebie, zarozumiałych narcyzów, którzy nieustannie robili z siebie bohaterów. Ale Dreamcatcher był inny Zawsze mnie pocieszał, był szczery i uprzejmy. Nigdy się nie przechwalał. Muszę przyznać że bardzo, ale to bardzo go polubiłam. Zastanawiałam się czy on czuje to samo co ja.
Wiatr potrząsnął gałęzią i płatki kwiatów powoli opadły na ziemię. Dreamcatcher spojrzał mi prosto w oczy.
(Dreamcatcher?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pamiętaj, aby nie spamić bez sensu w komentarzach. Wszelkie propozycje wymian, reklamowanie blogów w miejscach do tego nieprzeznaczonych i celowe pisanie bez ładu i składu będzie karane usunięciem komentarza. Pamiętaj o zasadach gramatyki i ortografii.