Strony

Postacie

wtorek, 7 marca 2017

Od R. CD opowiadania Alegorii

- To dobrze. - odparłem.
Co tam znajdziemy? Bogactwa? Lek? Opatrunek? A może miłość swoich żyć? Jasne. Zapewne po prostu będzie tam karteczka z napisem "Największym skarbem jest przyjaźń.". Taa, to by było w stylu tych wszystkich legend.
- Dobranoc, Alegoria. - zamruczałem, po czym przymknąłem oczy.
- Dobranoc, R... - mruknęła, ale za chwilę się ożywiła. - R.?
- Taa? - Niemalże już spałem.
- Jak ty właściwie masz na imię? - zapytała, a zanim zdążyłem odpowiedzieć, dodała: - Ale tak naprawdę. Wiem, że R. nie jest twoim prawdziwym imieniem.
Westchnąłem i ułożyłem łeb na zwalonym, omszonym pniu. Po co jej ta wiedza?
- Remus. - parsknąłem zażenowany. - Nie pytaj.
Nie odezwała się już, a po chwili usłyszałem, jak jej oddech stopniowo zwalnia.
***
Obudziły mnie ciepłe promienie słońca. Czułem, że powinienem być czymś podekscytowany. A tak, świątynia!
Po około pół godzinie drogi zastaliśmy niewielki budynek z białego marmuru; Świątynia Wisielca miała również cztery pozłacane kolumny, a droga do niej była wyłożona różnymi, mieniącymi się kamieniami.

Alegoria?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pamiętaj, aby nie spamić bez sensu w komentarzach. Wszelkie propozycje wymian, reklamowanie blogów w miejscach do tego nieprzeznaczonych i celowe pisanie bez ładu i składu będzie karane usunięciem komentarza. Pamiętaj o zasadach gramatyki i ortografii.