niedziela, 12 marca 2017

Od Floxii do Lori

Szybkim, energicznymi ruchami podążałam w głąb nieznanego mi dotąd obszaru lasu. Ptaki radośnie ćwierkały, a ja nie mogłam się napatrzeć, jak przeskakują z drzewa na drzewo, głosząc swą uroczystą nowinę – wiosna idzie! Przymrozki występowały już coraz rzadziej, zwierzęta wybudziły się już z zimowego snu, i choć nadal wiał zimny wiaterek, słońce już przyjemnie prażyło. No nie, niedługo mija już rok, tak mi się zdaje, odkąd błąkam się po puszczach… To jedno obniżało poziom mojej radości, bo niby lisy to samotniki, ale ja jednak wolałabym częściej spotykać mój gatunek. Moja mordka widziana w kałużach, które roztopiony śnieg miał zwyczaj zostawiać nie wystarczała mi. Jak tu tak żyć?! Mimo wszystko postanowiłam zapomnieć o tym fakcie i nadal cieszyć się przepiękną porą roku, jaka nastała.
Nagle poczułam coś, jakiś chytry zapach, o którym jeszcze przed chwilą marzyłam – lis, nowy lis wyczuty na moim nosowym radarze! Od razu wszczęłam poszukiwania dalszych śladów niezwykłego zjawiska, w celu bliższego jego poznania. Był tak blisko, jeszcze bliżej… Dużą przeszkodą okazały się być wysokie trawy, ale nie mogłam wtedy zakończyć – zamknęłam oczy i z rozpędem wskoczyłam w problem. Był to, jak się okazało, bardzo nieroztropny krok, bo po chwili poczułam opór w postaci miękkiego ciałka. Niestety, lisiego. Znalazłam się w niefortunnej pozycji, leżąc na owym rówieśniku, a raczej rudej rówieśniczce. Nie miała ona zbyt radosnej miny… Tak, rozpoczęcie znajomości istnie w moim stylu. Szybko zmieniłam pozycję na stojącą i – bo przecież nawet to nie zmniejszyło moich zapasów energii – wypaliłam z jak najlepszym uśmiechem przyklejonym do pyszczka:
- Cześć, jestem Floxia, ale mów do mnie Flox. Przepraszam, nie zauważyłam cię. Nic ci się nie stało?

Nie takie zue… Chociaż ta Fabułka trochę dziwna, no ale cóż, takie to ja mam pomysły… Lorianna?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pamiętaj, aby nie spamić bez sensu w komentarzach. Wszelkie propozycje wymian, reklamowanie blogów w miejscach do tego nieprzeznaczonych i celowe pisanie bez ładu i składu będzie karane usunięciem komentarza. Pamiętaj o zasadach gramatyki i ortografii.